Czasem trudno jest prowadzić działalność gospodarczą w przypadku narastających konfliktów między zespołami i wśród pracowników.
Udział w przetargach, zawieranie korzystnych dla firmy kontraktów, negocjacje biznesowe – to codzienność pracodawców i zarządów spółek. Terminy realizacji podpisanych zobowiązań są istotne i często stresujące dla szefów ale również dla pracowników, wobec których stawia się coraz wyższe wymagania i cele do osiągnięcia.
W każdym przedsiębiorstwie pracodawcy i strona społeczna (pracownicy, związki zawodowe) są zdani na siebie i muszą koegzystować. Tempo pracy, brak komunikacji, brak wzajemnego zrozumienia – to wszystko rodzi konflikty i frustrację. Atmosfera w pracy gęstnieje i robi się nie do zniesienia. Nieporozumienia, kłótnie, stawianie kolejnych warunków płacowych , zmiany warunków pracy mogą skutkować ostatecznie sporem zbiorowym.
Co dalej? Jak wybrnąć z tak trudnej sytuacji?
Do toczącego się w przedsiębiorstwie sporu zbiorowego może być włączony mediator. Strony sporu mogą się zwrócić do resortu rodziny i pracy z wnioskiem o wyznaczenie mediatora.
Wskazany mediator nie rozstrzygnie sporu zbiorowego, lecz udzieli stronom konfliktu pomocy i wsparcia w dążeniu do zawarciu porozumienia. Mediator ustali kwestie sporne i ich przyczyny, stanowiska stron, ich potrzeby i oczekiwania. Mediator może również wystąpić o wykonanie potrzebnych ekspertyz, a także ostatecznie zaproponować treść porozumienia. Zgodnie z przepisami spór zbiorowy może dotyczyć warunków pracy, płacy lub świadczeń socjalnych oraz praw i wolności związkowych. Nie jest dopuszczalne prowadzenie sporu zbiorowego w celu poparcia indywidualnych żądań pracowniczych. Stronami sporu zbiorowego są: pracownicy – reprezentowani przez związki zawodowe oraz pracodawca lub pracodawcy, którzy mogą być reprezentowani przez właściwe organizacje pracodawców. Zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych postępowanie mediacyjne jest obligatoryjne i prowadzone jest po impasie rokowań i sporządzeniu protokołu rozbieżności. Sporządzenie protokołu rozbieżności stanowi formalną podstawę przejścia do etapu mediacji. Mediacja jest procedurą, która poprzedza akcję strajkową w przypadku impasu i braku porozumienia.
Jako mediator w sporach zbiorowych cieszę się gdy strony są gotowe do rozmów i do wypracowania zapisów porozumienia przy moim udziale. Podczas pierwszych godzin mediacji nie jest to łatwy proces. Każda ze stron ma swoje ważne racje, pretensje, oczekiwania, żądania.
Jak je pogodzić? Nie jest łatwo ale to właśnie jest rolą mediatora tak poprowadzić spotkania aby strony konfliktu rozmawiały ze sobą konstruktywnie.
Obecnie prowadzę dwa postępowania mediacyjne w sporach zbiorowych i w tym artykule chciałabym podzielić się swoimi refleksjami. Jedną z mediacji prowadzę już kolejny miesiąc. Wymaga ona wiele cierpliwości dla obu stron sporu. Zdarzają się przy stole mediacyjnym groźby strony związkowej przystąpienia do strajku.
Kierownictwo też ma swoje ważne racje i jest nieustępliwe. Trzeba zapanować nad tak silnymi emocjami. Jednakże w kwietniu tego roku zostało zawarte częściowe porozumienie mimo dużych rozbieżności i różnych oczekiwań każdej ze stron. Następnie już, już opracowaliśmy wstępnie zapisy porozumienia kończącego spór zbiorowy gdy pracodawca podniósł „poprzeczkę” dla strony społecznej zmieniając treść wypracowanego wspólnie porozumienia i w związku z tym nadal jesteśmy w mediacji.
Spór zbiorowy trwa. Tak niestety bywa. Mam nadzieję, że podczas kolejnych spotkań uda się ponownie wypracować porozumienie pozwalające stronom sporu zachować dobre relacje w miejscu pracy.
Doświadczenie z drugiej mediacji dotyczy dużego przedsiębiorstwa, zatrudniającego kilka tysięcy osób. Początek nie był łatwy ale obie strony były skłonne do wzajemnych ustępstw. Oczekiwania strony społecznej wynikały ze słabej komunikacji wewnątrz przedsiębiorstwa co w konsekwencji rodziło nieporozumienia, niezrozumienie wprowadzanych przez pracodawcę zmian, które doprowadziły do zerwania rokowań w spornych kwestiach, sporządzenia protokołu rozbieżności i przejścia do etapu mediacji.
Jednakże dzięki zaangażowaniu obu stron sporu podczas rozmów przy stole mediacyjnym, poprawie skuteczności komunikacji w przedsiębiorstwie w związku z wprowadzanymi zmianami, pracodawca i związki zawodowe doszły do konsensusu.
W mojej obecności zostało zawarte porozumienie kończące spór zbiorowy a strony były usatysfakcjonowane zarówno z zapisów jak i wzajemnego zrozumienia.
Dzień zawarcia porozumienia w sporze zbiorowym daje mediatorowi ogromną satysfakcję z wykonywanej pracy.
Marzena Bilińska-Fiałkowska, mediator
rys. 1 źródło: https://www.istockphoto.com/pl/wektor/rozwi%C4%85zywanie-konflikt%C3%B3w-organizacji-koncepcja-rozwi%C4%85zania-biznesowego-ilustracja-gm1175398616-327284432